W ten sposób jeśli czeka nas jeszcze jedno wesele, możemy wystąpić w tej samej "bazie" ale w innej kombinacji kolorystycznej. Oszczędność pieniędzy i czasu.
Nasza modna żółć tym razem połączona została z kolorem koralowym ( lub inaczej ciemnym łososiowym, różanym itd.)
Moim zdaniem ta opcja jest bardzo wesoła, rozświetlająca i pozytywna. Sama chętnie założyłabym taki zastaw na kolejne wesele.
Oczywiście fascynator stałby się obowiązkowym elementem stroju!:) Również zółty!
Magda
Zobaczcie jak wspaniale działa połączenie różu i żółci - apetycznie, cukierkowo, dziewczęco i co najważniejsze w tym sezonie - bardzo modnie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz