Kontynuując z moim wyzwaniem, czyli 10 trendów wg ELLE - 10 fascynatorów wg MNIE, dziś prezentuje wam "Pastele".
Wybrałam bardzo lubiany przez wszystkie druhny i mamy nowożeńców kolor liliowy. Bardzo jaśniutki i delikatny. Zrobiłam fascynator w monochromie gdyż uznałam, że nie potrzebne mu towarzystwo innych kolorów. Liliowy fajnie też wygląda z bladym różem i miałam dylemat czy tak go skonstruować. Jednak ten model można łatwiej dopasować do ubioru gdy jest w jednej tonacji.
Ponieważ na zewnątrz tylko 5 stopni powyżej zera dałam sobie spokój z pokazaniem tego modelu w zestawie z sukienką, tylko czarny płaszczyk i szalik w zbliżonej tonacji. Resztę musicie sobie wyobrazić:)
Moje sugestia tutaj to czerń + liliowy. Jednak będzie też sprawdzał się mix liliowy + jasna cytryna, liliowy + biel, liliowy + ciemny fiolet i na pewno liliowy + nude/ cielisty.
Fascynator jest bardzo przestrzenny ale bardzo lekki, wrażenie lekkości potęgują piórka które go dekorują.
Jak wam się podoba?
Następny trend na tapecie to "Żółty/cytrynowy" - oj będzie szaleństwo!
liliowy fascynator sinamay |
fascynator jest na spince i bardzo intuicyjnie się go zakłada |
jest na owalnym toczku i dlatego ładnie pasuje do kształtu głowy |
tu widać rąbek żółtego i do niego też liliowy fajnie pasuje |
A oto z czym można by założyć taką "konstrukcję":) Na pewno z czymś liliowym....
...ale żeby nie było zbyt mdło, trzeba dodać jakieś wstawki innego koloru, np. czerń.
![]() |
ELLE 2/2012 - Pastelowy trend |
Magda
Świetny! Bardzo mi się podoba konstrukcja i te "wachlarzyki" :)
OdpowiedzUsuń