To już szósta edycja
ślubnych metamorfoz, przeprowadzanych przez magazyn „Uroczystość”, ale
pierwsza, w której bierzemy udział. W całej akcji biorą udział eksperci, którzy
od stóp do głów (tu wchodzimy my!) zajmują się przyszłą panną młodą. Nad całą
akcją czuwają: stylistka Anna Ścibor-Butrym i koordynatorka Sylwia Matczak. Pierwsze
dwa numery magazynu za nami, a w nich uczestniczki: Aneta Siełacz i Marta
Dybowska.
Dla dziewczyn
przygotowano aż dwie stylizacje – ślubną i wieczorową. Metamorfoza rozpoczęła
się od konsultacji fryzjerskiej w Studiu Keune. Już na tym etapie uczestniczyłyśmy
w spotkaniach, bo przecież wybór fryzury ma ogromny wpływ na dobór odpowiedniej
ozdoby. Tak samo ważne są sukienki, a te były przymierzane w salonie mody
ślubnej Vivien i butiku VIP Collection.
Aneta i Marta mogły
liczyć także na zabiegi kosmetyczne w studiu Filozofia Piękna, zmysłową
bieliznę od salonu Ebras.pl oraz kwiaty od pracowni Magic Flower. Grono
ekspertów – jak widać – zacne i spore, więc bardzo cieszymy się, że do niego dołączyłyśmy.
Jak się okazuje, metamorfozy na stałe łączą ludzi, bo fotografka Ania Oleńczuk
z Beuty in Frames została naszą współpracowniczką ;) Witamy blogowo Anię na
pokładzie!
A teraz co nieco o ozdobach.
Anecie do fuksjowej kreacji zaproponowałyśmy model LIBI. Jest to spinka w stylu
retro, nawiązująca klimatem do lat 20. i 30. XX wieku. Składa się z
biżuteryjnej aplikacji i fuksjowych piór. Do kreacji ślubnej dobrałyśmy klasyczną
opaskę TONI, w której główną rolę gra biała woalka, a przyglądają się jej
nieśmiało cyrkonie.
Marta podczas
metamorfozy przeistoczyła się w rudą piękność. Sukienka w butelkowej zieleni i złoty
grzebyk LA LUCIA miały za zadanie podkreślić płomienny kolor włosów. Kobieta z
liściem na głowie? A jakże! Ten mały gadżet można wykorzystać w niemal każdym
upięciu. Kreacja ślubna dostała z kolei towarzysza w postaci przypinki
PARADISE. To kwiatowy stroik z dodatkiem perełek i przezroczystych kryształków.
Jest na tyle elastyczny, że można spokojnie go owinąć wokół koka.
Efekty metamorfoz
możecie podziwiać w naszych galeriach. Jeśli macie ochotę na wydanie papierowe,
śmiało możecie do nas podejść na ul. Chopina 22 w Szczecinie i je odebrać lub zamówić
bezpłatną prenumeratę na stronie e-wesele.pl Ta gazeta to niezła inspiracja dla
wszystkich, którzy planują w najbliżej przyszłości ślub, także gorąco ją
polecamy!