Nie ma co ukrywać, ze nadchodzą poważne zmiany w pracowni, w moim życiu i funkcjonowaniu bloga. Ze zdjęć prawdopodobnie wnioskujecie słusznie jakie to zmiany mnie czekają:))))
Jednak nim życie całkiem stanie na głowie pracuje wytrwale i staram się wycisnąć maximum energii kreatywnej. W końcu za jakiś czas sprawy zawodowe będą musiały ulec dużemu spowolnieniu.
Jednak bez paniki, czas na fascynatory się znajdzie:)
Tymczasem sierpien upłynął głównie pod znakiem organizowania nowej pracowni i kilku fajnych eventów.
We współpracy z Atelier Pasja Katarzyny Ligensińskiej-Hubińskiej zorganizowałam dwa pokazy naszych nowych kolekcji na jesien i zimę. Jeden z okazji premiery nowego Mercedesa-Benz, drugi przy okazji finałów golfowych Diners Club w Binowie.
Obydwa super miłe doświadczenia i przysięgam, że mogłabym co tydzień organizować takie mini pokazy:)
Miałam też wielką frajdę szykowania stylizacji na wesele znajomych. Wybrałam kobalt, ostatnio świetnie się w nim czuję. Natomiast głowę Panny młodej ozdobiłam różyczkami z symbolicznym wyszyciem i woalką.
Pracownia w międzyczasie zyskała nowy blask i ład. Powstają w niej kolejne modele i mam nadzieję już niebawem kolejna sesja zdjęciowa prezentująca moją wizję karnawału na 2013:) Zostańcie ze mną i zajrzyjcie tu niebawem. :)
Pokaz na bankiecie Mercedes-Benz w Szczecinie
Pokaz najnowszych modeli stroików na finałach golfowych na Binowie pod Szczecinem
Wesele i stroiki
gratuluję i powodzenia życzę!:)
OdpowiedzUsuńW kobalcie ci świetnie! :) oj karnawał bedzie chyba niezapomniany! Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili ;)
OdpowiedzUsuń