Kolejny dzień, kolejna porcja inspiracji.
Tym razem wzięło mnie na amarantowo -czarne połączenie. Toczek udekorowałam siateczką i od razu spodobał mi się ten pomysł. Zdecydowanie będę tworzyć więcej podobnych ozdób. Zwłaszcza, że sprawiają iż można poczuć się tak kobieco:)
Pozostaje tylko go nazwać...:) Jakieś sugestie?:)
Magda
fascynator retro Chicago |
A może tak : Kwiat jednej nocy ?
OdpowiedzUsuńpiękny
OdpowiedzUsuń