I jumped out of my house today like a mad man rushing to three meetings and a bit of shopping. I decided to use loads of prints and colour to brighten my day! And it really worked:) Also I throw a little 60' style useing black eyeliner.
So I dressed like a colourful onion, and I like it:)
Wyleciałam dziś z domu w opentańczym szale, na 3 spotkania i szoping. Ponieważ na dworze znów ponuro i trochę smutno bo centrum miasta blokują strajki traktorzystów, ja postanowiłam dla kontrastu być nieco bardziej pozytywna. Rzecz jasna pozytywna w modowym sensie. Gdy garderoba pstra i kolorowa od razu w sercu robi się przyjemniej. Wzięła mnie chętka również na lata 60' i kreski mocno pociągnięte na oku. A może to wpływ ostatnio słuchanej Amy Winehouse? Zestaw na kolorową cebulkę to jest to. A na głowie bałagan, tak jak lubię na co dzień:)
all Photos by : Karolina Matuszewska
Jacket and tights- New Yorker, jumper - ONLY, headband - C&A, earrings - Orsay
ładna kurteczka i sweterek :) fajny blog obserwuję :)
OdpowiedzUsuńKurteczka upolowana na wyprzedaży:) Baaardzo wygodna:) Dziękuję i pozdrawiam
Usuńświetnie kolorki w stylizacji, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMiało byc kolorowo i jakoś tak wyszło;) Pozdrawiam
UsuńAmazing combination of colours! I love your boots and your leggings :)
OdpowiedzUsuńwww.gamesoffashion.blogspot.com
These are tights:) but thank you Preslava:)
Usuńsuper kolorowo:)
OdpowiedzUsuńa sweter piękny:)
pozdrawiam:*
Sweter jest jeden z fajniejszych jakie mam:) Bardzo go lubię:)
UsuńDziękuję i pozdrawiam również
oryginalnie ale fajnie podoba mi sie ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie i wspolnego obserwowania
Dzięki Paulino! Obserwujemy
Usuń