Podjęłam się wykonania kilku grzebyczków ślubnych. Od dawna już chciałam zmierzyć się z tematem i padło na biel + złoto.
Ozdoby nazywają się "Twinkle" i są już w sprzedaży (www.exposeakcesoria.pl). Jednak jestem ciekawa jak wam się podobają.
Przyznam, że wolę duże formy toczków jak w poprzednim poście. Jednak malutkie projektu mają swój nieodparty urok i przywodzą mi na myśl delikatne polne kwiatki które już niedługo pokryją łąki.
Śliczne :)
OdpowiedzUsuńSą cudowną ozdobą (a przy okazji nadają kształt fryzurce :)
OdpowiedzUsuńświetne ozdoby ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
miałam welon, ale dziś wybrałabym taki fascynator :)
OdpowiedzUsuń