Moim nowym ukochanym fascynatorem stał się model "Evelyne"! Uwielbiam tą ogromną różę i kolor czerwony. Naturalnie postanowiłam zrobić stylizacje z tą ozdobą. Mocno odbiega to od stylu miętowo/etniczno/pastelowo/neonow jaki lansują wkoło blogerki. Jednak ponadczasowa, zmysłowa czerwień będzie zawsze modna. Fajnie czasem się wyróżnić z tłumu:)
Podczas robienia tych zdjęć trwała próba w Teatrze Letnim w Szczecinie do konkursu tenorów. Piękne arie były wyśpiewywane i wygrywane pod gołym niebem a ja w moim stroju poczułam się bardzo na miejscu. Zatem z całą pewnością mogę stwierdzić, że jest to zestaw do opery:)
Z ostatniej chwili: moje kapelusze koktajlowe jadą do Austrii ( między innymi model z tego posta), i będą wystawione podczas międzynarodowego konkursu BodyPaintingu! http://www.bodypainting-festival.com/en/
To za sprawą Szczecińskiego MakeUp Institute, o którym jeszcze zapewne nie raz usłyszycie!
Mega fantastyczne kapelusze i to w każdym poście!
OdpowiedzUsuńChciałabym,że by wróciły czasy kiedy ludzie na codzień je nosili :)
Zapraszam do siebie,może się zaobserwujemy?
Miło mi , zapraszam częściej!
UsuńPodoba mi się ten fascynator, inspiruje do różnych stylizacji.
OdpowiedzUsuńPiękne także buty...
Cudny fascynator, w dodatku sfotogragowany niedaleko nas! Czekamy na fotografie z Austrii :)
OdpowiedzUsuń