Wprawdzie „rouge” oznacza po francusku kolor czerwony, ale nawiązanie do filmu Baza Luhrmanna wprowadzamy nie bez powodu! Żywiołowość, wyrazistość barw, lekko szalona muzyka – to wszystko nam się kojarzy z naszą nową kolekcją kolorową. A róż jest szczególnie energetyczny. Tak potrzebny teraz, kiedy na dworze jest szaro, buro i nieprzyjemnie. A więc dziś co nieco o kolorze różowym!
Różowo
mi
Wyciągając kolor różowy
z szafy dajemy znać światu, że jesteśmy radosne, optymistycznie nastawione do
świata i że chcemy czuć się kobieco! Już od najmłodszych lat dziewczynki
stawiają na róż. Dlaczego? Bowiem kojarzy się z uczuciami, ciepłem, delikatnością
i wrażliwością. Osoby, które ubierają się na różowo nie mają problemu z
pokazywaniem tych uczuć światu. Dojrzalsze panie docenią róż za jeszcze jedną
ważną cechę – bezsprzecznie odejmuje lat: odświeża cerę, dodaje rumieńców… Trzeba
jednak bardzo uważać, aby nie przesadzić i nie zostać posądzonym o infantylność.
Różowy
reakcją na brak zielonego
Co ciekawe, z naukowego
punktu widzenia kolor różowy tak naprawdę nie istnieje. Każdy fizyk potwierdzi,
że nie ma takiej długości fali elektromagnetycznej, która odpowiadałaby temu
kolorowi. Są tylko trzy podstawowe barwy widziane przez nas umysł: czerwony,
zielony i niebieski. Po połączeniu koloru niebieskiego i czerwonego oraz
pominięciu koloru zielonego, otrzymujemy właśnie kolor różowy. Przynajmniej tak
to interpretuje nasz mózg.
Miks
kolorów
Wróćmy jednak do mody,
bo tam zdecydowanie róż jest obecny. Z jakimi kolorami najlepiej go łączyć, z
czym mu po drodze? Czarny to kolor, który zawsze dobrze się sprawdzi – z tego
połączenia możemy uzyskać wieczorową bądź rockową stylizację. Dla
najodważniejszych różowy total look – warto jednak wprowadzić trochę
minimalizmu w formie i np. do bardziej rozłożystego fascynatora założyć prostą
w kroju sukienkę bądź wybrać ozdobę o mniejszej strukturze do bardziej
zdobionego dołu.
Jeśli preferujecie
bardziej stonowane stylizacje, polecamy pudrowy róż w teamie z kolorem żółtym
lub zimny róż w połączeniu z beżem lub szarością. Oba zestawienia sprawdzą się
nawet na co dzień lub w oficjalnych sytuacjach.
Przede wszystkim jednak
nie bójcie się używać różu – bawcie się nim, wykorzystujcie dodatki jako
elementy dodające energii całej stylizacji. My jak zwykle proponujemy
fascynatory – kilka zdjęć z naszej sesji zdobi ten materiał :)
FEME toczek: https://exposeakcesoria.pl/pl/p/FEME-toczek/1360
VOLARE spinka: https://exposeakcesoria.pl/pl/p/VOLARE-spinka/1463
FERGY toczek: https://exposeakcesoria.pl/pl/p/FERGY-rozowy-toczek/1534
Odważnie i drapieżnie, a przede wszystkim bardzo kobieco :) Piękny makijaż!
OdpowiedzUsuńTeż nam się podoba, makijaż to zasługa Iwony Rząd z Red Roomu.
Usuńciekawy wpis:) lubię róż choć nie w nadmiarze, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.swiatwkolorzeblond.com/
Zgadzam się, we wszystkim trzeba umieć znaleźć złoty środek, pozdrawiam serdecznie!
UsuńCUDA!!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńpiękny odcień różu, taki elektryzujący ;)
OdpowiedzUsuń_______________
PorcelainDesire ♥
O tak, przyciąga uwagę, zdecydowanie!
Usuń