Zawsze jest super w szary dzień trafić na miejsce, które cie zaskakująco zainspiruje. Tym razem w moim mieście odbyły się jak co roku targi kwiatów nad brzegiem Odry.
Kolory i formy jak zwykle atakowały zmysły i po prostu trzeba było je uwiecznić! Wiadomo przecież, że sztuka z roślin jest ulotna i nietrwała i po kilku dniach ( godzinach) pozostają już tylko zdjęcia.
Takie wycieczki są zawsze fantastyczną inspiracją kolorystyczną do dalszej pracy !
Ale wspaniale! Niesamowite konstrukcje. Pracowałam kiedyś przez chwilę w kwiaciarni, praca z kwiatami to wspaniała przyjemność i twórcze zajęcie :) A to co widzę na zdjęciach, to prawdziwe arcydzieła.
OdpowiedzUsuńMini dzieła sztuki prawda:) Szkoda ze takie nietrwałe:(
UsuńTeż byłam, też podziwiałam i sie pozachwycałam:) POzdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńByło na co popatrzeć:) Pozdrowionka
UsuńWidzę, że byo bardzo ciekawie i inspirująco. Zdjęcia świetne, ale to co ukazują jest jesczze lepsze.
OdpowiedzUsuń