Nie ma nic piękniejszego dla Panny Młodej jak woalka delikatnie zakrywająca jej oblicze. Dodaje jej to tajemniczości, odrobiny nieiwnności, romantyzmu i klasy.
Pokusiłam się o wykonanie kilku zdjęć mojej siostrze w różnych woalkach. Powiem szczerze, że transformacje jaką przeszła jej buzia zachwyciła mnie i zaskoczyła. Woalka nadał jej lekkości, ulotności, bajkowego charakteru. Moja mała siostrzyczka wyglądała jakby właśnie miała udać się do kościoła na własny ślub.
Postanowiłam pokazać jak wspaniale jest móc układać i bawić się woalką. Daje ona tyle różnych możliwości interpretacji i uczesań! Wystarczy odrobina wyobraźni i chęci by stworzyć wspaniałe stylizacje.
Mam nadzieję, że ten post podpowie Wam jak układać te delikatne ślubne siateczki. Dziś prezentuję dwa przykłady: "Nadin" oraz "Three Roses Woal".
![]() |
Three Roses noszona może być tradycyjnie na lewą lub prawą stronę |
![]() |
Zakładanie jest dziecinnie proste, łapiemy a końcówki woalki |
![]() |
I układamy na włosach z tyłu głowy mocując wsuwkami w kolorze włosów |
![]() |
Można upiąć woalkę by już nie zasłaniała oczu |
![]() |
Upinamy pod spód dołączonego klipsa tak by spinka łatwo się otwierała |
![]() |
Gdy mamy włosy spięte w kok, możemy dopiąć stroik z boku fryzury |
![]() |
Woalki takie jak "Nadin" mają już zdefiniowany kształt. |
![]() |
Teraz tylko trzeba zdecydować w jaki sposób wpiąć ten kształt we włosy by najlepiej podkreślił urodę |
![]() |
Nie mamy tu takiej swobody układania siateczki, jednak jesteś niezależna od fryzjera! |
![]() |
Jedno wpięcie z którym sama sobie świetnie poradzisz! |
![]() |
Baw się układaniem woalki aż znajdziesz dla niej idealne położenie! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz